Paulina;
Kiedy zobaczyłam Marysię i Kubą to mi ulżyło.
Nstępnego dnia Maria ma przesłuchać Piotra.
-Kuba dziękuje😞
-Paulinka nie ma za co. Ważne że tobie ani Agacie nic się nie stało:).
Agatka podbiegła do nas. Kiedy zobaczyła jak przytulam Kubę dołączyła się.
-Wujek dzięki:). Fajnie by było mieć takiego tatę.
-Wiadomo.-odpowiedział.
Wtedy byłam szczęśliwa że Marysia i Kuba przyjechali.
Następnego dnia odbywało sie przesłuchanie Piotra.
Ja i Kuba staliśmy za lustrem.
Dlaczego? Bo byśmy go zabili .
-I na co ci to było idioto?-krzyknęła Maria. I wtedy Walczak odwazyl sie wejść;
-Widać numer z młotkiem nie poskutkował?!
-Zkrzywdziłeś Paulinę i dziecko!!!-krzyknął Kuba.
-co ty serca nie masz?
-Co was to psy obchodzi?!
-Piotrek!!!! Weź pana!!!
Po przesłuchaniu Marysia wyszła do mnie ;
-Paula ok?-mówiła do mnie widząc że jestem blada.
-Tak .
-A gdzie Agatka?
-U Karoliny.
-Paulina ok?-osuwałam sie po ścianie.
Maria;
-Kuba idź po wodę szybko!
-Hej! Paulina!
Kuba przybiegł z wodą a Paulina zemdlała.
-Wzywaj karetkę!
Zabrali ją do szpitala. A my idziemy doKubisa;
-Szefie ...bo...
-Co tutaj robiła karetka?!
-Paulina zemdlała. Już dwójka jest w szpitalu:(.
-Jedżcie tam!!!!
Komentarze
Prześlij komentarz