3.Historia Adama i załamanie.

Komenda 8;01;
Hej Marysia.-powiedział Adama który najwyraźniej nie był w ,, sosie".
Hej Adam?-spytałam.
Co jest?
Dzięki za wczoraj.-powiedziałam byłam mu wdzięczna.
Nie ma za co.
Podeszłam do okna i zobaczyłąm kobietę o krótkich bląd włosach.
Adam wszystko ok?
Tak
No jakoś nie widze.
Ok to siostra mojej byłej żony Asi.
Rozwiodłeś się?-spytałam.
Nie.....znaczy....Asia zginęła w wypadku samolotu 10 lat temu. Od tamtej pory Pola sie do mnie ,,kleji".
Aha...rozumiem.
A twoja historia?-spytał.
Mam nażyczonego.
To super.
No i za tydzień ślub.
Super.
Chcesz przyjść?
Nie trzeba.
Trzeba .-powiedziałam podając Adamowi zaproszenie.
Tydzień później;
Byłam już w sukni ślubnej gdy przyszedł sms od Roberta;
,,Nie zasługujesz na mnie ślubu nie będzie!!!".
Rozpłakałam się i wybiegłam.
Paulina;
Gdy zobaczyłam w jakim stanie jest Marysia wiedziałam że tylko 1 osoba ją uspokoji i był to Adam.
Zadzwoniłam więc do niego;
Adam jest ogromny problem.
Jaki?
Maria dostała sms a od Roberta że ślubu nie bedzie. Rozpłakała sie i wybiegła muwiąc że nie ma po co żyć.
Ok ja jade jej szukać.
Ok pospiesz sie.
ok.
Adam;
Zadzwoniłem do Bolka ten powiedział że Marysia jest na torach gdzie zaraz przejedzie pendolino.
Pojechałem tam. Gdy dotarłem zobaczyłem Marysię stojącą na torach . Podeszłem tam mówiąc;
Maria zejdź z tamtąd prosze.
Adam to jest bez sensu ja nie mam po co żyć .
Marysia masz jest Dagmara Jarek Patryk Natalka Kuba paulina i ....i ....ja .
Wtedy zobaczyłem pociąg przyciągnąłem Marię na bok .
Przytuliła sie do mnie i zabrałem do siebię.
Tam sie rozklejiła totalnie.

Komentarze