Głuchy telefon, porwanie i okup.

Gdy ktoś do mnie zadzwonił.
Nie wiem jakiś Głuchy telefon.
Adam był ździwiony ale nie mogliśmy zrobić nic bo według Bolka to był numer na kartę. Ale podczas służby mieliśmy zgłoszenie że ktoś słyszał jak sąsiad nagrywał jakiś szum do telefonu.
Zgłoszenie to było z centrum.
Po 20 minutach byliśmy na miejscu.
Słyszeliśmy ten szum kiedy zadzwonil mój telefon. Adam zaorientował się że to jego mieszkanie. A w nim była Pola zawinęliśmy ją na komende. Ale za to dostała tylko 1000 zł grzywny.  Po służbie ktoś uderzył mnie w głowę tak że zmalałam. Gdy Adam wyszedł z komendy zobaczył że mnie nie ma zaczął do mnie dzwonić. Ale prawdopodobnie wyłączyli  mój telefon.  Adam zaczął się martwić. Gdy dostał SMS. ..
,,Jutro o 8.00 rano na Krzykach przy stawie
100 tyś albo Przybylska będzie martwa".
Adam pojechał na komendę.
Następnego dnia z torbą (w której zamiast pieniędzy była gazeta w kawałkach).
Torba miała GPS. Porywacze nie zauważyli
że tam nie ma pieniędzy. Powaczami b

Komentarze