kłótnia z Polą i ucieczka

-Pola wyjdź!-krzyknęłam.
-Chcę sie zobczyć z Adamem!!!
-Nie.
-Nie dyskutuj ze mną.
(kłótnia)
-Ej!!!-krzyknął Adam.
-Pola wyjdź!
-Dowidzenia
Wściekła Pola wyszła z mieszkania.
Rano do Adama zadzwonił Kubis:
-Adam przyjedź na komende szybko.
-Ale co jest?
-Przjedziesz sie dowiesz.
-Ok
Po 30min byliśmy na miejscu.
-Ustrońscy uiekli z więzienia.
-Jak to?
-Sam nie wiem. Bolek namierz ich.
-ok
Okazało sie ze są w Niemczech.
Więc wyslaliśmy mn (międzynarodowy ) list gończy.
Pozostał czekać.
Po miesiącu sie udało.
Byli przy granicy od strony Wrocławia.
Jechaliśmy na sygnałach a za nami Paulina z Kubą.
Po 45 min byliśmy na miejscu.
Adam i Kuba rozkładali kolczatkę,
Po 15 min okazało się że wybrali inną drogę.
Ola Krzysiek Mikołaj i Karolina z KMP już go mieli.
W KMP odbyło sie przesłuchanie.
Dla nas był to koniec roboty.
O 23 30 poszliśmy do łóżka.
Jutro była Niedziela więc mieliśmy wolne więc wstaliśmy o 10 30.

Komentarze